Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leszczyk
Administrator
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka;P
|
Wysłany: 26 Sie 2007 11:31 am Temat postu: Rozdział XVII: "Ja już Cię nie kocham" |
|
|
"Ja Cię już nie kocham"
Przysięgam uroczyście, że knuje coś niedobrego!
***
Wróciłem! Chłopaki już śpią... Nie będę ich budził. Niech się wyśpią...
Mówię Wam randka była super! Dorcas zgodziła się zostać moją dziewczyną... Super!!!
Ups... Niechcący nadepnąłem Łapie na rękę.
- Aaa! Au!!! - Syriusz swoim wrzaskiem obudził resztę.
- Łosiu! Co tak późno?!
No fakt... Trochę się zasiedzieliśmy.
- Cicho... Bo obudzicie cały zamek - wyszeptałem.
Rogacz
- Ty się nie mądrz tylko opowiadaj jak było.
- Yyy... Fajnie.
Ten człowiek mnie dobija. Przecież nam chodzi o szczegóły!
- Może jakieś szczegóły?
- No ten... Ja i Dorcas... My... Jesteśmy razem.
Nie! Tylko nie to! I jak my mamy mu powiedzieć co usłyszeliśmy?!
- Yyy... No to super - Lunatyk zawsze wie co powiedzieć.
Łapa
- Wiem, że super! Ja ją tak strasznie ko...
Jego wypowiedź przrwało pukanie.
- Chłopaki nie przeszkadzam? - rozległ się znajomy głos.
W drzwiach stała Lily. Ubrana była w krótką, zieloną koszulę nocną. Po raz pierwszy na jej twarzy dostrzegłem... niepewność? strach? Nie wiem co to było... Najprawdopodobniej połączenie tych dwóch rzeczy.
- Nie, Lily. Ty nigdy nie przeszkadzasz - powiedziałem i uśmiechnąłem się do niej.
- A właśnie, że przeszkadzasz, Evans.
Co wstąpiło w Jamesa?! Kiedyś skakałby z radości, że Lily weszła do naszego dormitorium. A teraz? Teraz odpowiada jej takim zimnym głosem, który pierwszy raz słyszę w jego ustach...
- James... Moglibyśmy chwilę porozmawiać na osobności?
Lily, czemu teraz?! Błagam nie mów mu teraz nic!
- Ja nie mam tajemnic przed przyjaciółmi. Możesz mówić przy nich.
Trzeba interweniować!
- Nie, Rogacz. My lepiej wyjdziemy - powiedziałem i spojrzałem na Łapę i Glizdogona.
- No właśnie... - Syriusz podszedł do drzwi. A my ruszyliśmy za nim.
Lunatyk
Ale chyba nie myśleliście, że nie będziemy podsłuchwiać, co? Remus znał jakieś pożyteczne zaklęcie i po chwili słyszeliśmy co się dzieje w dormitorium.
- No to co chciałaś, Evans?
- James, czemu ty taki jesteś? Podobno tak mnie kochałeś...
Biedna Lily...
- No właśnie "kochałem". Czas przeszły. A zresztą co Cię tak nagle zaczęło to obchodzić?
Rogacz czemu ty taki jesteś?!
Glizdogon
- Bo ja Cię kocham James...
Coś podobnego! Ona mnie kocha? Ciekawe... Ja ją też ko... Nie! James nie kochasz Lily Evans! Kochasz Dorcas!
- No to masz pecha, Evans. Ja Cię już nie kocham. A tak poza tym Ty nie wiesz co to znaczy kochać. Ty...
Nie dała mi dokończyć. Wybiegła z płaczem z dormitorium. Co ja najlepszego narobiłem?!
Rogacz
Lily minęła nas na schodach. Wybiegła z Pokoju Wspólnego. Biegnę za nią!
- Lily poczekaj!
- Czego chcesz?! Ach to ty Remusie... Idź lepiej do swojego super przyjaciela!
Rozpłakała się jeszcze bardziej i wbiegła do jakiejś opuszczonej klasy. Wszedłem za nią i zamknąłem drzwi.
- Lily posłuchaj...
- Nie! Nie chcę słuchać! Nie musisz mi nic tłumaczyć. Potter wyjątkowo dobitnie wszystko mi wyjaśnił.
Otoczyłem ją ramieniem. Ona wtuliła się w moją bluzę i płakała. Przytuliłem ją...
- Proszę wysłuchaj mnie. Spójrz mi w oczy - podniosła głowę i popatrzyła na mnie tymi swoimi zielonymi oczami. - Ja ZAWSZE będę twoim przyjacielem. Nikt ani nic tego nie zmieni.
- Wiem Remi... Dziękuję Ci za to... - po tych słowach przytuliła się do mnie jeszcze mocniej.
Lunatyk
Szukaliśmy Lily po całej szkole. W końcu wprowaliśmy do jakieś klasy. Tam była ONA i Remus. Przytuleni do siebie... Zabiję go!
- Potter wynoś się stąd! Nienawidzę Cię!
- ALe Liluś...
- Teraz to Liluś, tak?! Brzydzę się Tobą, Potter! Jesteś taki sam jak inni! Najpierw mówisz, że mnie kochasz, później chodzisz z moją najlepszą przyjaciółką, a na koniec chcesz za wszystko przeprosić! Jesteś zwykłym zerem, Potter! Nienawidzę Cię!
Lily wybiegła z sali... Co ja najlepszego zrobiłem?!
- Ale... ja Cię kocham...
Rogacz
- JAMES CO TY NAROBIŁEŚ?! MÓWIŁEŚ, ŻE KOCHASZ DORCAS! TO BYŁA KOLEJNA DZIEWCZYNA DO ZAPOMNIENIA O LILY, TAK?! PRZESTAŃ ZACHOWYWAĆ SIĘ JAK SMARKACZ I DOROŚNIJ WRESZCIE! WIESZ JAK LILY TERAZ SIĘ CZUJE?! WĄTPIE!!! TY NIE POTRAFISZ ZROZUMIEĆ INNYCH! - Lunatyk ma chyba dużo racji...
- I KTO TO MÓWI?! PODOBNO JESTEŚ MOIM PRZYJACIELEM! ALE TO NIE PRZESZKADZA OBŚCISKIWAĆ SIĘ Z DZIEWCZYNĄ, KTÓRĄ KOCHAM!
- Po pierwsze, jestem Twoim przyjacielem. Po drugie, nie obściskiwałem się z Lily tylko ją pocieszałem. Chciałbym zauważyć, że nie płakałaby gdybyś nie zmieniał tak często zdania. Mówiłeś, że ją kochasz, nie pamiętasz? A po trzecie, jesteś kretynem - Remus trochę się uspokoił.
Tylko co na to Rogacz?
Łapa
- Czy ty nie rozumiesz, że ja kocham Lily?!
- Dziwne... Łosiu chciałbym Ci przypomnieć o tym, że ostatnio mówiłeś, że kochasz Dorcas - powiedział Syriusz.
Bo tak mi się wydawało... Muszę z nią zerwać...
- Myślałem, że ją kocham... Ale myliłem się... Remi, przepraszam... Masz rację. Zachowywałem się jak smarkacz...
Wstałem i objąłem go jak brata.
- Nie masz za co przepraszać... To ja Cię przepraszam. Nie powinienem tak się zachować. Ale według mnie powinieneś przeprosić Lily...
- I zrobie to napewno.
Wyszliśmy z klasy i udaliśmy się do Wieży Gryffindoru. Każdy pogrążył się w swoich myślach.
Jak dobrze jest mieć przyjaciół! Wygarną Ci czasem co o Tobie myślą, ale i tak będą przy Tobie na dobre i na złe.
Rogacz
Napewno dzisiaj nie zaśniemy. Ale nie mamy tez ochoty na rozmowy... Dlatego kończymy już. Koniec psot!
Wszyscy
*************************************************************
Dyskusja na temat rozdziału siedemnastego. Co Ci się w nim podobało, a co byś zmienił/a?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Carmen
Moderator
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 26 Sie 2007 09:39 pm Temat postu: |
|
|
Rozdział mi się strasznie podoba
niespodziewałam się po Lily wyznań w stylu że kocha Jamesa xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olka
Moderator
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z domu;P
|
Wysłany: 28 Sie 2007 06:24 pm Temat postu: |
|
|
Szybko zmienia zdanie: kocha, nie kocha, kocha, nie kocha...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|